Miasto

Alex

Ooo truskakowym ... Very Happy

Zadziwiasz mnie Kiciu ;]

Zapłaciłaś 2$ Jesteś nieco zmęczona i poobijana, ale dobrze się czujesz.

Xenfals

-Dziwna nazwa dla ulicy... ale cóż...- stwierdził Xen wzruszając ramionami. Po zapłaceniu rachunku udał się z Tenshiden na ulicę NOOBską by przyjżeć się lepiej budynkowi.

Alex

Budynek ten wyglądał na opuszczony burdel. Okna były zabite, niektóre nawet zamórowane. Jedyne wejście to drzwi. Ale budynek jest szczelnie ogrodzony zerdzewiałą siatką.

Lindia

Opowiem teraz Neji'emu.
Biegnąc pytałeś się o prace. W końcu znalazłeś pewną kużnię. Pracował tam Kowal Carl. Był kowalem z dzielnicy portowej miasta. Carl, choć nie miał za dużo pieniędzy, nie dawał już rady sam i poszukiwał czeladnika. Gdy znim porozmawiałeś padło z jego ust pytanie:
= Czy chiałbyś zostać moim czeladnikiem, płace od ostrza, 50 sztuk złota za jedną sztuke.

Xenfals

[Pytanie- czy wy gracie w innym świecie? Bo król szamanów jest osadzony we współczesności i nie ma tu żadnych kowali... może fabryka młotków, pił etc. A jeżeli chce kuć miecze i zbroje, to powinien zapisać się na jakieś koło rycerskie w pobliskim domu kultury...]
-Sprawdź ilu ludzi jest w domu i jak się dostać przez ogrodzenie-- powiedział Xen do Tenshiden, po czym stojąc zaczął myśleć nad planem pojmania uciekiniera.

Neji

(Cicho bądż Xenfals, bo my gramy wczymś takim, że jest współczesność i starożytność tz troche ztego, troche ztego, kapishi??)
- Co ty na to Elandill??
-- No cóż panie, nie mamy zbyt duży budżet, więc... chyba weżmiemy
- Ok, biore to Carlu, jakie jest moje pierwsze zadanie??

Nie uciszaj nikogo bo nie jesteś tu od tego. Umilknąć to Ty możesz zaraz....

A co do tych światów to jest kilka wymiarów ale to inna historia. I ludzie z miast nie widzą niektórych stworzeń.

Alex

Cóż Xenfalsie. Nie wiesz kto się znajduje w środku ale siadke przeskoczysz bez problemu. Przy drzwiach głównych stoi jeden koleś z basebollem w ręku.

Kotika

Gdy wypiłam mój kotkaj postawiłam iść się przejś po mieście i poszukać jakiegoś hotelu za nie dużą sumkę. Kiedy taki znalazłam weszłam do niego i powiedziałam do Aiko.
- Tu dziś spędzimy noc.
Aiko zdziwiła się trochę ponieważ zawsze jak mieszkałam z rodziną żyłam w luksusach.

Lindia

Do Neji'ego:
= Dobrze, mówiłeś, że już wiesz jak się kuje więc musisz jako czeladnik regularnie przychodzić do mojej kużni i kuć miecze. Wykuj mi 5 sztuk Długich Mieczy.

Alex

podchodzisz do pani, która sprzedaje pokoje.
=Dobry wieczór. W czym mogę służyć?

Kotika

- Dobry wieczór. Poproszę pokój jedno osobowy.
Powiedziałam i uśmiechnełam się do kobiety.
Przy uśmiechu pomyślałam:
- Fajnie jedno osobowy będzie taniej.

Alex

=No cóż... Chciała by Pani pokój mniej - bardziej luksusowy? Ale nie obiecuję wygód... ten takzwany zwykły kosztuje 7 $ na noc. Lepszy 10$. Droższy 15$ I w miarę pożądny 20$

Kotika

-Hmm... To przecież tylko jedna noc więc poproszę ten za 20 $.
Wziąłam klucz i poszłam do pokoju.
( Ha ciekawe jak ten pokój będzie wyglądał Razz

)

Alex

=Miłego snu!
Krzykneła starsza pani...
Gdy otworzylaś już drzwi zrobiło Ci się nieco chłodniej... Wyczułaś ducha... ANwet zoabczyłaś go... Był to duch jakiejś dziewczynki...

Kotika

- Kim jesteś ??
Zdziwiłam się bardzo ale nie chciałam powiedzieć czegoś do Aiko co by uraziło dziewczynkę a raczej jej ducha.
Aiko była przygotowana do połączenia ale dodała jeszcze do moich słów
-- Niemartw się nic ci nie zrobimy.

	Forum Gra txt-owa Shaman King Strona Główna -> Miasto i wokół niego.	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 12, 13, 14 ... 19, 20, 21 Następny
Strona 13 z 21