Epizod Pierwszy - początek

Alex · Wysłany: Nie 22:55, 19 Mar 2006 Temat postu:

(Proszę Cię Piter nie pisz takich krótkich odpowiedzi)
Nastał ranek! Drużyna Alexa wstała, przeciągneła się i ruszyła w drogę.
-Trochę mnie plecy bolą chłopaki. Może pobiegniemy jako trening? Przydałoby się trochę mięśni.
Poczym Alex wystartował przed siebie pozostawiając przyjaciół w tyle.
--Chachacha! Jesteśmy najszybsi Mistrzu!
-O uwarzaj doganiają nas. Szybciej szybciej!
Po kilku minutach Alex stanoł zdyszany w miejscu.
-Ooo ale duży klasztor!
W tym czasie przyjaciele Alexa dobiegli na miejsce, również cali zdyszeni i zmęczeni. Alex wzdycha i pochwili wymawia pare słów:
-Piter to klasztor Twojego dziadka?
<Super!!!>

(Chino dopisz sobie w opisie tak jak ma Piter - Drużyna Alexa - Członek
ale możliwe, że nie bedziesz mieć miejsca bo masz swóją broń napisaną

)

Zapomiałbym! Każdy dopisuje sobie forioku +1 Za ciężki wysiłek.

piter10912 · Wysłany: Nie 23:06, 19 Mar 2006 Temat postu:

-Tak Alex ten klasztor jest mojego dziadka
--mistrzu czy tu bedziemy trenowac??
-Tak Kanon
Ja wraz z chlopakami weszlismy powiedzialem
-czeas dziadku
przyszlismy potrenowac przed wielkim turniejem,
wiec wytlumacz na początku jak się łączy z duchem
-D| wiec..czesc chlopaki:0
pierwsze to mosicie pomyslec o waszy najgorszym wydazeniu.Gdy juz na ty sie zkupicie i glosno wypowiadacie imie ducha...

(Alex pisze za dziadka:)

Alex · Wysłany: Pon 8:29, 20 Mar 2006 Temat postu:

Dziadek wytłumaczyłł młodym Szamanom co i jak i kiedy już nauczyli się oni opanować tą umiejętność ich Szybkość Łączenia się z Duchem wzrosła +2 (Dopisujcie sobie Razz

)
-Hej a może spróbujemy naszych sił w walce Piter? Zmierzylibyśmy się i zobaczyli na co nas stać. A potem Chino jak by chciał mógłby się z kimś z nas zmierzyć.

piter10912 · Wysłany: Pon 9:03, 20 Mar 2006 Temat postu:

-Wiesz Alex z chęciom z tobą zawalcze
--Mistrzu nie wiem czy jest to dobry pomysl
-Nie martw się Kanon pokażemy mu jak się walczy
Po rozmowie chlopaki szykowali sie do bitwy...

Alex · Wysłany: Pon 16:11, 20 Mar 2006 Temat postu:

Kurde właśnie pisałem i net mi wyłonczyło Very Happy

napisze tylko, że Piter wygrał dlatego, że jestem niedoświadczony i on dostał Siła+1
Szybkość+1 Wytrzymałość+1 Unik+2
A ja =]Ducha:
Siła:+2 Szybkość+2 Wytrzymałość: 2 Uniki+1
(Dziadek Pitera mówi)
-No synku widze, że się dużo nauczyłeś... Myśle, że już niedługo powinieneś zacząć startować w turnieju.
(Piter wyraźnie podniecony Razz

odpowiedział dziadkowi)
-Dziatku to ja będę Królem Szamanów!
(dziadek)
-Hehe... Może synku... Może...
(Teraz ja=])
-Dobra walka ale musze odpocząć... Strasznie się zmęczyłem...

Dziadek pokazał im własne pooje i już gdzieś około godziny 17.00 byli gotowi na dalszy trening.

Alex · Wysłany: Pon 17:08, 20 Mar 2006 Temat postu:

Pewien Szaman obserwował nasyzch "przyjaciół" ( Razz

) od pewnego czasu.
Postanowił się ujawnić. (Wielki Wstęp Dariusza)

Dario · Wysłany: Pon 17:17, 20 Mar 2006 Temat postu:

Postanowiłem się ujawnić. Powiedziałem:
-Witam was.
Złapałem za Kwan-Dao i krzyknąłem:
-Stańcie do walki a zobaczę czy nadajecie sie na moich towarzyszy (LEN

) Tak więc Bason forma ducha jedność

TeRuS · Wysłany: Pon 17:25, 20 Mar 2006 Temat postu: nowy towarzysz

gdy cała walka się zaczeła z krzaków wyskoczył szaman który wywołał już kontrole ducha i powiedział:
- uspokój się Dario!! nie musisz z kazdym walczyc !! opserwuję cie od dawna i znam twoje techniki walk!! ja i Hergox pokonamy cię bez trudu!! Jestem Jack a to jest Hergox, mój duch stróż. Hergox przedstaw się.
--jestem Hergox, jestem dragonoidem witam was wszystkich!

Właśnie Jack jak piszesz swoje imię z dużej llitery to pisz i innych. To się nazywa kultura

Ale jest looz tylko to prośba była nie buj żaby nie wlepie Ci bana Razz

Dario · Wysłany: Pon 17:29, 20 Mar 2006 Temat postu:

<z dużej litery prosze>
-Jack nie radze Ci to nie twoja sprawa ale jeśli chcesz??? To powiem jedno broń sie !!!

Alex · Wysłany: Pon 17:38, 20 Mar 2006 Temat postu:

Walka się zaczeła.
-Drużyna rozproszcie się! Chino zaatakuj Drakonianina (bo nie ma drakonida czy coś).
A teraz Dario... Broń się!
Walka się toczyła zaciekle. Każdy Szaman pokazywał jego super ataki (jeżeli mogę to tak nazwać

) Tylko biedny Alex nie wiedział jak zaatakować. Wkońcu dostał jakimś ogniem i dopadła go wściekłość.
Z Alexa parowała jakaś dziwna niebieska aura. I nagle...
-FURIA GRYFONU!!!!
I zmiutł wszystkich z pola walki ( Very Happy

) Szamani po kilku godzinach obudzili się w łużkach w domu (można się domyśłec, że w klasztorze dziadka Pitera

) I tylko dziwny nieznajomy i Alex spali jeszcze po wyczerpaniu.

(Napiszcie normalnie ja może będe o 18.00 to żebym miał co komu odpisać Razz

)

TeRuS · Wysłany: Pon 17:44, 20 Mar 2006 Temat postu:

(dragonoida pół smoka pół człowieka Wink

)
-gdzie jestem??!!Hergox!! do mnie gdzie jesteśmy ??
--nie wiem panie! podczas walki jeden z nich zaatakował czymś co nazwał furią gryfonu. dalej nic nie pamientam.
Jack krzyknoł jak tylko pozwalało mu zmęczenie:
- halo!! gdzie ja jestem!!

Dario · Wysłany: Pon 17:48, 20 Mar 2006 Temat postu:

<Furia Gryfonu hahahahahahahahahaha>
Gdy się obudziłem pomyślałem:
''Muszą być dobzi więc dobrze by było się do nich przyłączyć'' odszukałem Alexa i powiedziałem:
-Mógłbym się do was dołączyć widzę że byłbyś dobrym sojusznikiem ale byłby jeden warunek. Ty nie byłbyś dowódcą dowódcy by nie było możemy zostać ''sojusznikami''.
Pomyślałem '' zapewne wytrenuję sie i go pokonam ale to nie teraz''

Alex · Wysłany: Pon 19:20, 20 Mar 2006 Temat postu:

Alex leżąc w łużku powiedział:
-Myślę, że każdy się przyda w drużynie. Jednak nie myśl sobie źle, że przyjmuję Cię bez jakichkolwiek prób i pytań. Poprostu zostańmy przyjaciółmi.
--Mistrzu Twoja walka była świetna! Najpierw te uniki potem atak i na koniec Furia Gryfonu! To było świetne!
-Niewątpie Ataru. To dzięki Tobie! Tylko tak świetny duch mógłby móc zrobić tak potężny atak. Jestem z Ciebie dumny Ataru.

(I sobie dodajcie all co brali udział w walce czyli wszyscy Razz

+1 siła +1 szybkość +1wytrzymałość i +1 inteligencja i uniki +1 (Tylko to dla ducha

)
A ja doam sobie poruzumienie z duchem +2

)

bober · Wysłany: Pon 19:30, 20 Mar 2006 Temat postu:

Po kilku godzinach Chino również się obudził.
- Gdzie jestem i rozejrzał się po okolicy i dostrzegł siedzącego obok siebie Pitera (SORY ALE JAKOS TAK MI SIE POMYSLALO :d)
- Sabba gdzie jestes??
-- Tu jestem mistrzu. - Odpowiedział mag
- Piter co tu się stało? - zapytał Chino

Alex · Wysłany: Pon 19:34, 20 Mar 2006 Temat postu:

Piter Ci odpowiedział (bo ma kare na kompa za nauke i ja zaniego mam Razz

)
-Walczyliśmy przecież nie pamiętasz?? Alex wykonał jakąś Furię Gryfonu i dostałem jakąś falą po plecach i tak oto się tu obudziłem choćmy do pokoju ALexa.
Poczym poszli.

	Forum Gra txt-owa Shaman King Strona Główna -> Nowa Historia	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
Strona 2 z 8