Epizod Pierwszy - początek

Alex · Wysłany: Pią 18:54, 24 Mar 2006 Temat postu:

Ja tych zasad nie wymyśliłem. Poprostu trzeba rozumieć trochę.
PS - Jest noc

Koszmarek spotkał jakiegoś Szamana, który wyglądał jak 15 letni dzieciak ze zwykłym żelaznym mieczem. (Jeszcze Cię nie zauwarzył)
Ten "dzieciak" ma jednak wyczówalną wielką moc Frq.

Nieradze atakować

Master X · Wysłany: Pią 19:44, 24 Mar 2006 Temat postu:

Poszedłem spać. W końcu każdy człowiek, szaman czy też nie, musi kiedyś pożądnie sie wyspać. Miałem jednak dziwny sen. Byłem w dziwnym pomieszczeniu, był ze mną Tikioro.
--Panie, nie powinniśmy im ufać. A ty co taki nagle rozmowny i miły sie stałeś? Mi sie tam oni nie podobają, mogą cie zawieść do zguby.
-Myśle że przesadzasz. Gdyby nie dario to byśmy nie mieli dzwonka wyroczni.
--A co z Koszmarem/lolem? Też zamierzasz mu zaufać?
-Za dużo mi krwi napsuł. Musiałby naprawde sie wykazać bym nadal nie chciał go wykończyć.
--Widze że sie odzywa stary Tanos... jednak nie jestes jeszcze taki łatwowierny
-Gdybym był, to by mnie tu nie było.
--No dobrze panie, już nie przeszkadzam, dobranoc.
-Dobranoc.

I sen sie skończył i pojawił sie nowy (no rzeczywiście, nieścisłość)

Nightmare · Wysłany: Pią 19:49, 24 Mar 2006 Temat postu:

Zaczelem sie naradzac wnocy z Cedriciem:
Ja: Cedric, co my tu bedziemy robic??
Cedric: Poszukajmy tego Nekromanty i innych.
Ja: Nom przeciez chcemy miec sojusznikow.
Cedric: Ej a co ztym dzieciakiem, kim on jest??
Ja: Hej dzieciaku!! Co tu robisz??

Alex · Wysłany: Pią 19:49, 24 Mar 2006 Temat postu:

najpierw piszesz że zapadłeś w sen a potem, że dopiero zasnołeś Very Happy

Porozumiewanie się z Duchem +1

Alex · Wysłany: Pią 19:59, 24 Mar 2006 Temat postu:

Alex nic w chacie nie znalazł. Zapadł w sen i śniło mu się to samo co napoczątku. Czyli posąg Ataru. Nic się nie dowiedział nasz biedny bohater.

-Ahhh! (ziewa Razz

) Już poranek! Czas ruszyć w drogę. Zbiorę drużynę i ruszamy dalej!

Nagle z nieba spadł nam stary dobry Silva.
-Kim jesteś!?
=Nie obawiaj się młody Szamanie. Jestem Silva. Jeden z Sędziów Turnieju Szamanów.
-Ale czego odemnie chcesz?
=Dziś w połódnie odbędzie się Twoja walka o Dzwonek Wyroczni na terenie klasztoru. Tego za tym lasem.
-To klasztor dziadka Pitera!
=Mniejsza z tym! Przygotuj się!

I Silva odleciał. A Alex udał się do klasztoru.

Master X · Wysłany: Pią 20:08, 24 Mar 2006 Temat postu:

Wstałem. Miałem kiepskie sny. Zawsze kiedy Tikioro mi mówi "dobranoc" zawsze mam kiepskie sny. Zauważyłem Alexa idącego w moją strone.

-Hej. Przemyślałem to co mi wczoraj powiedziałeś i dozedłem do wniosku że lepiej będzie jak będziemy trzymac sie razem
--Grrr...
-Propozycja nadal aktualna?

Nightmare · Wysłany: Pią 20:27, 24 Mar 2006 Temat postu:

Nightmare cala noc naradzal sie z Cedricem. Poszedlem do Klasztoru Dziadka Pitera, zeby poszukac Druzyny, wktorej ssa ten Nekromanta i Dario. POszedlem tam...

Alex · Wysłany: Pią 20:35, 24 Mar 2006 Temat postu:

JEZU! LOL ! (bez urazy) TY NIE WIESZ ŻE ONI MAJĄ JAKIE KOLWIEK POWIĄZANIE ZE MNĄ I ŻE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK KLASZTOR DZIADKA PITERA. W takich grach się dowiadujesz... Piszesz ze zaczepiasz kogos na ulicy itp! Naucz się kurde ALE TERAZ MASZ SIĘ NAUCZYĆ

Tu zawsze jest SpoX i LooZ :p Uczcie się dzieci na czyiś błedach.

Nightmare · Wysłany: Pią 20:38, 24 Mar 2006 Temat postu:

NO TO MASZ TERAZ ZIOOM!!
Poszedlem tam gdzie mnie nogi poniosly, a napotkalem pewien Klasztor. Usiadlem wjego poblizu, znadzieja spotkania jakis nowych Szamanow.

Alex · Wysłany: Pią 20:44, 24 Mar 2006 Temat postu:

Koszmarek/lol ujżał mały klasztor a przed nim Silce i grupę Szamanów przyglądającym się pewnej osobie co wydawało się że ma tyle samo Frq co osoba widziana w tę noc w lesie.

Nightmare · Wysłany: Pią 20:52, 24 Mar 2006 Temat postu:

Podszedl troche blizej, i byl prawie pewien ze to ten Nekromanta. Ale "prawie" robi wielka roznicwe Razz

. Podszedl jeszcze blizej i...

Alex · Wysłany: Pią 21:52, 24 Mar 2006 Temat postu:

Tak! To właśnie ten Cmentarny Szaman!
Zostałeś już zauważony, aż tu nagle.

SILVA

=Potem, się porachujecie. Teraz czas należy do Alexa. Masz 10 minut na to żeby mnie uderzyć.
-To nie może być takie proste.
=Twoje 10 minut! Czas zaczoł uciekać!~
-Ataru! Forma Ducha! Jedność!
Aaaaaa!!!(atak - okrzyk bojowy czy coś w tym rodzaju

)
-Co jest? Czemu nie mogę Ci nic zrobić?
=Musisz się sam domyśleć. Zostało Ci 9 minut.
<Hmm a może Furia Gryfonu>
-Furia Gryfonu!!!
Atak ten spowodował ładny ślat ciągnący się pare metrów.
=Nieźle ale nic tym nieździałasz! Powiem Ci tyle, że nie użyłem kontroli ducha.
-A więc co?
=Zostało Ci 7 minut.
-Nie wiem o co chodzi.
Alex żucił się na Silve obrywając od potężnego kopa.
Usłyszał jakiś głos i zobaczył ducha orła na ramieniu Silvy.
Po chwili ujżał żółwia.
-Masz więcej duchów. Może to oto chodzi...
=Masz 3 minuty.
-Musze pomyśleć... Hmmm...
Ujżał następne duchy obgadujące go i jakieś światełka z butów, rąk, i piórka na głowie Silvy.
-Twoje duchy nie są połączone z Tobą. To jakaś inna kontrola ducha!
=Dobrze kombinujesz ale masz 2 min.
-Chyba już wiem oco chodzi! Ataru! Do miecza!
=Widze, że załapałeś już. Ale masz tylko minutę. A ja mogę się bronić.

Silva składa Totem.

-Dość tego! Czas to skończyć! Furia Gryfonu!!!

Po chwili Totem Silvy się rozleciał a sam Silva odleciał po fali, którą uderzył Alex.

-Ehh.. Ehh.. Ehh.. (Wzdycha z przemęczenia

) To koniec.
=Masz racje młody Szamanie! Oto Twój Dzwonek Wyroczni!
-Wow! (

) Tak dokładnie to po co on mi jest potrzebny?
=Pokazuje z kim będziesz walczyć.

Dzwonek zadzwonił.

-Twoim przeciwnikiem jest.... Jakiś Miradok... Walka odbędzie się w parku o godzinie... 15.00

=Dozobaczenia Szamani! Życzę szczęścia w jutrzejszej walce!

Poczym Silva odleciał.

-Zaczekaj! Ehh... Odleciał. Cóż fajnie, że mam Dzwonek Wyroczni. Dziadku Pitera czy możemy zostać tu ostatnią noc?? Zapewniam, że jutro wyruszymy.

=Oczywiście, że możecie!

Dobra i tak nastał Epizod Drugi.

Alex Forioku +2 Siła +5 Szybkość +3

Master X · Wysłany: Pią 22:09, 24 Mar 2006 Temat postu:

Mój dzwonek wyroczni tez zadzwonił.
-No, nareszice zobaczmy kto jest moim przeciwnikiem.
Na monitorku pisało że moi przeciwnikiem jest Rage, a miejscem jest cmentarz. Jutro godzina 15.
-No, coś dla mnie.

Helion · Wysłany: Pią 22:17, 24 Mar 2006 Temat postu:

Wyrzedł z za krzakuw
- Witam heemmmmmm

Nightmare · Wysłany: Sob 10:11, 25 Mar 2006 Temat postu:

Ucieklem ztad, bo nie mialem tu nic do roboty, a narazie niechcialem walczyc. Ucieklem do Parku poki wszyscy patrzyli na Mlodego Wojownika, ktory zdobyl Dzwonek Wyroczni.

	Forum Gra txt-owa Shaman King Strona Główna -> Nowa Historia	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8 Następny
Strona 7 z 8